Wpis który komentujesz: | Panikkkkkkaaaa......uf, papierosek. Kto, no kto jak nie ON moglby zadzwonic, kiedy wlasnie zdecydowalam, ze przeszlam nad nim do porzadku dziennego? Slysze jego glos w sluchawce i uginaja sie pode mna nogi. Kolana z waty, siadam na podlodze. Wrocil, to, co wzielam za manifestacje meskiego szowinizmu i skurwysynstwa okazalo sie jednym wielkim nieporozumieniem doprawionym moja typowo kobieca tendencja do przesadyzmu. I co teraz, pytam, co teraz. Z Chin nici, przynajmniej na razie. Nie jedzie przez nastepne kilka tygodni. Wiec - yhyyyy-jest dostepny. Jest. Co robic. O w morde. On chcialby wiedziec, czy ja jestem wolna dzis wieczorem. Jestem? Pojade. Zawsze jade. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Mariposa | 2002.03.15 00:26:28 Nie watpie keskese | 2002.03.14 22:21:44 drżę... Mariposa | 2002.03.14 03:17:18 Czekaj no, kiedys Cie przegonie :P keskese | 2002.03.14 00:27:01 jestem od ciebie cięższy dwa razy plus małe co nieco jak mawiał puchatek. puchatek w odróznieniu od chudzinki. Mariposa | 2002.03.14 00:01:08 Po obiedzie 45!! Tylko bez epitetow!! :P keskese | 2002.03.13 23:41:02 gala? palnęłaś kiedyś coś o gali... a ja niewiele o niej wiedziałem więc poczytałem trochę... a wymiary hmmm. niczego sobie... zabrakło mi tylko obwodu bioder talii i klatki piersiowej ale jeszzce wszystko jest do nadrobienia... to słowo którego mi poprzednio zabrakło moze brzmieć: chudzinko, bo tak sobie wyobrażam te 44 kilo. to niewiele więcej niż mój kot a napewno mniej niż moje obute nogi gdyby mnie rozczłonkować. Mariposa | 2002.03.12 20:39:51 Ah, btw, Jemesis. Kocham Cie za Twoja zgryzliwosc. Szkoda tylko, ze tak nieczesto dajesz jej upust...i ze skierowana jest przeciwko mnie...hih. Mariposa | 2002.03.12 20:31:09 Hueeeeehhhhh.....Az sie chyba zaczerwienilam! Nieprawda jest jakoby. Przez cale zycie marzy mi sie tylko jedno: tluszcz. Okragle kobiety sa niesamowicie pociagajace, przynajmniej ja tak uwazam. i na pewno wygodniejsze. LIteralnie. ;P jemesis_poter | 2002.03.12 09:19:19 Nie no, jaka akwizycja. Kobieta przewaznie jak sie chce pokazac od jak najlepszej strony, wymienia swoje zalety, przedstawiajac je jako rzekome wady, i czekajac na znane sobie potwierdzenie wlasnej atrakcyjnosci...Oj prozna Ty prozna :PPP Mariposa | 2002.03.12 08:09:41 Ale poczekaj, jaki ja mialam wplyw na Twoj stosunek do Gali? Mariposa | 2002.03.12 06:46:27 Mam nadzieje, ze to slowo nie zaczyna sie na *k* i nie konczy na *a*, hihihi. Kes, ja mam 164 cm wzrostu, 60 cm w pasie i waze 44 kg. Twoja pensje, jakkolwiek niewielka by byla, przepijalabym przez pol roku :) keskese | 2002.03.12 02:58:39 myslę ze gala dali była wspaniałą kochanką... tak ją sobie wyobrażam... byc może to męski punkt widzenia... ale nie miałbym go gdybys o niej nie wspomniała... ...a pewnie że ci postawie... chociaż jak tak cię czytam to mam wrażenie że niezły z ciebie ochlejus :-) i niejedną moja pensję jesteś w stanie przepić... ...podróżniczko i cos jeszcze... :-) (zbrakło mi słowa) |