Wpis który komentujesz: | No dzis w sumie elegancki wieczor byl. Do naszego standardowego skladu dolaczyl Choco. Pojechalismy do Vikinga na Stare Miasto. Taka mila miejscoweczka. Ale bylem troche w szoku bo tam nigdy nie ma duzo ludzi, a tym razem nie bylo miejsc wolnych. Poznalismy takiego kolezke, ktory podszedl i zapytal komu kibicujemy, bo on to jest huliganem Legii. A mial chyba ze 160 cm wzrosu:,0),0) Wypilismy tam po 2 Pilsnery (sorry jak zrobilem blad,0) i potem uderzylismy na "miejscowke" bo kibel w srodku jest platny:,0) Potem jeszcze poszlismy po piwka butelkowe w "Delikatesach", ktore rozpilismy w bramie (w ktorej z reszta hardcorowo smiedzialo!,0). Potem do tramwaju na Wiatraczna. Tam trzeba bylo poczekac na autobus i to dopiero byl byl przypal, bo komunikacja miejska w Warszawie kursuje co 30 minut. No ale nie bylo nudno! Pozdrowienia dla wszystkich melanzowcow:,0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bajor | 2002.04.14 13:22:49 Yo!Dziekowa za wieczor i sorry ze nie dotarlem na turniej!;]] pw_choco | 2002.04.14 01:43:40 jol jol! serdeczne elO! Tyskie 0,66 misrzem w bramie bejowskiej :)))))) bali | 2002.04.14 01:34:32 dzieki za pozdrówki i wielkie yo dla ciebie, było gorąco, yo! |