Wpis który komentujesz: | Wywaliłem ten wczorajszy wpis. Po rozmowie z Sm. doszedłem do wniosku że twardszym trzeba być, nie rozczulać się nad sobą i innymi. No i komentarze też mnie przekonały, że wpis miałby niepotrzebne skutki uboczne. Szkoda tracić czas na życie przeszłością. W ten sposób zamyka się sobie szanse na lepszą przyszłość. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
srebrna | 2002.04.20 04:30:45 Tak, chyba rzeczywiscie masz racje. MinisterQ | 2002.04.20 02:18:27 /me czuje sie podobnie. zaufal, po czym go wykorzystano. bywa. chemia dziala. z czasem minie. lavinia | 2002.04.20 01:39:58 Bedzie. I - truizm: czas leczy rany. Wierz mi - autopsja. Poza tym.....lecz sie tym od czego chorujesz....Byle - bez przesady i nic na sile:-))) krashan | 2002.04.20 01:13:36 Wyciągać wnioski niewątpliwie warto. Mimo całego smutnego finału całej tej sprawy jestem bogatszy w wiele doświadczeń. Teraz tylko potrzebuję się trochę odizolować od niej i od tego co mi ją przypomina. I tak, jestem silny, życie jeszcze nie potrafiło mnie tak naprawdę złamać, najwyżej trochę przygiąć. I mam nadzieję, że dalej tak będzie. lavinia | 2002.04.19 23:55:41 Ja mysle, ze niekoniecznie "zyc przeszloscia" ale - pamietac o niej i wyciagac wnioski na przyszlosc - WARTO. Naprawde:-))) Co do rozczulania sie-masz racje. Bardzo rzadko mi sie zdarza, ale jak juz, to.....fontanna przy moim "łzotoku" to pikuś.:-))) Na szczescie-nikt wtedy nie patrzy:-))Bo - poza tym - jestem SILNA. Hmmm.... A Ty? lordzik | 2002.04.19 22:49:02 Dokładnie. galaxy | 2002.04.19 19:42:22 Święte słowa :) |