mariposa
komentarze
Wpis który komentujesz:

Nigdy, PRZENIGDY nie wydaje na moim nlog'u opinii na temat wpisow innych ludzi. Ale dzisiaj sie skusze, bo to co napisal dziwka_i_bestia przechodzi ludzkie pojecie. Z calym szacunkiem, trzeba byc niezle pierdolnietym, zeby szukac swojej bylej we wszelkich mozliwych zakamarkach neta (a z tego co wychodzi z wpisow samej zainteresowanej, wcale az tak daleko to nie zaszlo,0), zatruwac jej zycie glupimi, niskimi, skurwysynskimi, chorymi zalami. Trzeba miec nie calkiem rowno pod sufitem. A ja myslalam, ze trafilam na psychopate, kiedy w poprzednie walentynki obudzilam sie w lozku z moim bylym facetem, ktory to bynajmniej nie byl ani zaproszony, ani oczekiwany. Przepraszam, to juz jest samo dno. Nie wstyd to takiemu? Nie widzi, jaki jest cholernie zalosny? Kurwa. Unioslam sie troche, ale wierzyc sie nie chce, ze ktokolwiek bylby zdolny do podobnej prostytucji emocjonalnej. Szczerze mowiac nieistotne jest to, czy ona naprawde zle go potraktowala, czy nie. Takie rzeczy zachowuje sie dla siebie. Leczyc takie cos.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
dziwka_i_bestia | 2002.04.29 22:59:56

mariposa .... poltora roku ????? ...... a skad to poltora roku? :))) ....... ja mam psychoze, czy ona? ..... czy to ze na kazdym swoim blogu temat psychola to podstawowy jej temat nie mozna podciagnac pod jej psychoze??? ..... jak czytam o sobie to mam prawo chyba wypowiedziec swoje zdanie na ten temat? Ona swoje wypowiedziała ..... Ale masz racje, załuj dziewczyny, takie zycie jakie ona prowadzi jest godne pozalowania .....

mariposa | 2002.04.29 05:14:55

O. Tez tak sadze, wiec moze juz skonczymy temat. Calkiem niepotrzebnie uomczylam w tym palucha. Ale szkoda sie dziewczyny zrobilo.

vlight | 2002.04.29 02:01:16
Sluchajcie. kurwa - excuse le mot. elementarne (!) wychowanie nie pozwala na takie zaszczuwanie i wywlekanie inymnosci na _zadne_ forum. po prostu. EOT.

keskese | 2002.04.29 00:06:07

mari. jak tylko zaloze agencje marketingowa zatrudnie cie. pierwsza rzecza jaka mialem ochote zrobic, już w polowie czytania twojego tekstu, to zajrzec we wpis bestii (niezly nick hehe... swojski taki.)
zrobilas chlopakowi niezla reklame...
ale z braku czasu i tak go nie przeczytam... mam jeszcze pare logow do opatrzenia...

Mariposa | 2002.04.28 22:30:11
Krashan, kazdy ma sklonnosci do "czegos takiego", mniejsze, wieksze, ale ma. Sek w tym, zeby zachowac sie na poziomie i sobie odpuscic. Boli? To nastepnym razem bede wiedziala, czego nie robic. Dalam sie oszukac? Bede rozwazniejsza. Ale szukanie kogos, przesladowanie go poltora roku po sprawie to naprawde jakis koszmarny odchyl psychiczny...I naprawde, naprawde nie ma najmniejszego znaczenia co sie miedzy nimi wydarzylo. Ej...niepotrzebnie sie zaangazowalam...takie roztrzasanie cudzych smieci to tez w kiepskim stylu...zamkne sie juz....ale brrrr..

twosteper | 2002.04.28 21:19:28

:))) ... ciezko mi co kolwiek powiedziec ... ja jezeli zrywam zwiazek .. czy to ona zrywa ... poprostu rozstaje sie bez zadnych problemow ... i jakis pozniejszych niedomowien

vlight | 2002.04.28 12:33:58
Jak ja sobie to poczytalem, to jednak mysle sobie, ze ja od innej malpy pochodze...

krashan | 2002.04.28 12:30:11

Każdy facet ma chyba skłonności do czegoś takiego, zwłaszcza jeżeli to kobieta podejmie decyzję o zerwaniu. Przyznam się, że też nie było mi łatwo powstrzymać się i niestety kilka razy zdarzyło mi się powiedzmy nieco przegiąć. Niemniej jednak powiedziałem sobie STOP i po prostu zszedłem totalnie mojej byłej z oczu. Bo inaczej każde, szczególnie sieciowe spotkanie kończyło się kłótnią. A teraz jest spokój.

mariposa | 2002.04.28 08:18:57

....oi. Mialam sie juz rozpisac, ale wiesz co, nie warto. Nie mam zwyczaju wdawac sie w dyskusje z popieprzencami. Milej nocy zycze.

dziwka_i_bestia | 2002.04.28 07:48:40

"A ja myslalam, ze trafilam na psychopate, kiedy w poprzednie walentynki obudzilam sie w lozku z moim bylym facetem, ktory to bynajmniej nie byl ani zaproszony, ani oczekiwany." - przyznam sie ze przeczytalem to po raz drugi i dalej nie rozumie o co ci chodzi w tym opisie.:)))))))

dziwka_i_bestia | 2002.04.28 07:46:27

Co wychodzi z wpisow samej zainteresowanej ,to sama zainteresowana moze dowolnie sterowac odbiorem czytelnikow. Sama zainteresowana podala moje dane swojemu innemu przyjacielowi ktory opublikowal je w necie na forum dyskusyjnym. Ona zreszta tez to zrobila. Wydzwaniala do mojej matki ublizajac jej i straszac ją. Ale nigdy nie zaprzeczyla moim slowom publicznie. Nigdy. Masz racje takie cos nalezy leczyc, ale i ciebie rowniez, skoro nie wiesz w jaki sposob ladujesz w lozku z facetem, to musi byc z toba cos nie wporzadku, vide twoj tekst. :))))