Wpis który komentujesz: | Dobra. Nie bede sie stosowala do niczyich preferencji. "Glosuj na AWS, juz bardziej spierdolic sie nie da!". Otoz to. Bardziej spierdolic nie moge, wiec nlog wraca, bo jak jest prywatny, to wypisuje same dyrdymaly. Wobec tego...taksss....jutro o tej porze bede sie przechadzala w warszawskim deszczu. To wiem, bo zawsze jak laduje, to pada. Wobec czego jestem baaaardzo otwarta, rozwarta wrecz na propozycje wychylenia bruderszaftu z osobami z Warszawy. Usiade sobie wygodnie na krzesle w net cafe na jana pawla, gdzie zdzieraja kupe forsy a i tak nic nie dziala i trzy tygodnie pozniej bede juz mogla zajrzec na nlog'a, zeby sprawdzic, ktoz nie wzgardzil moja sugestia. Heh. Dobrze. Spadam, bo samolot mi ucieknie. Jol. Nienawidze latac. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
m. | 2002.06.07 23:39:53 Teeee....to zadzwon. Numer juz spoczywa o sugar w komentarzach...przprszm za to, nota bene. leninowa | 2002.06.07 11:22:38 ło kurcze; to trzeba coś zorganizować wcześniej może hyyyM? mari | 2002.06.06 23:59:19 heh :0) Nie bedzie mnie. Sie zrywm 28. Ale 17 jestem w katowicach na jamiroquai. Hmmmmm? keskese | 2002.06.06 12:22:37 taaa... leninowa | 2002.06.06 11:16:39 dziołszka - będziesz 29 czerwca w kraju? jeśli tak to zapraszam na zloto-parapetówę sqn | 2002.06.05 23:39:28 je joł ! wirtualnie wypijemy zdróweczko - a padać nie będzie - pzdr. |