tomkowi
komentarze
Wpis który komentujesz:

Chciałam coś napisać, ale w mgnieniu oka to straciło sens. Nie było mnie tu dawno. Bardzo dawno. Ale kocham jak kochałam. Nie czuję w sercu zazdrości tylko ból. A nasze spotkanie? Wiesz, w tej chwili już go nie chcę. W przypływie gniewu miałabym ochotę powiedzieć Jej aby przyjechała zamiast mnie. Przez cały rok nie zżyłam się tak z Joshem, jak Ty zrobiłeś to przez chwilkę z Nią. Wiesz, że znów zaczął do mnie pisać, ale ja uparcie stoję na uboczu. Uparcie nie odpisuję, czasem wtrącając suche pozdrowienia i że wszystko w porządku. Może nie powinnam? Dlaczego mam sobie żałować skoro człowiek, dla którego chcę być jedyna czyli Ty, tak łatwo nie znajduje dla mnie czasu, mając go w nadmiarze dla innych? Dlaczego lgniesz do niej nie do mnie? Dziś mielismy ze sobą rozmawiać, ale już 16 a Ty się nie odezwałeś.
Nie chcę już więcej płakać, bać się, nie pozwolę już nigdy nikomu by mnie ranił. Wybaczyłam Ci wszystko, całe kłamstwa, udawanie, ale zatrzymałam jedno: to że mnie kochasz, teraz i tego nie jestem już pewna.
* * *

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
agtom | 2002.10.22 01:39:14
po tak dlugich miesiacach, po tak strasznej rozlace .... takie oczy masz modre ... takie usta gorace ... a ja nadal Cie kocham, wiesz ?

agtom | 2002.09.21 02:18:03
Kocham Cie

Agniesia | 2002.09.18 16:46:53
Dziekuje :-))))))

agtom | 2002.09.14 02:51:02
sun a skad sie dowiedzialas ? z mojej stronki ? :) ha, ha cwaniara :P

sun | 2002.09.14 02:24:42

wszystkiego najlepszego Aguś... z okazji urodzinek szczescia i milosci.



agtom | 2002.07.25 13:10:06

Tesknie za Toba Agniesiu ...

Tomek | 2002.07.22 23:32:26
Nie stracilas ...

Agniesia | 2002.07.19 10:15:43
Dziewczyny. Czasem cisza jest potrzebna. Wszystko jest OK. Nieporozumienie było i minęło. Przepraszam za nie, wygłupiłam się, ale bałam się że go stracę.

sun | 2002.07.10 16:50:19

co sie dzieje? za dlugo cisza tu...

sun | 2002.06.27 13:32:22
czemu "nawet dla mnie"? mowilam ze kibicuje Wam obojgu.. ze kibicuje Waszemu zwiazkowi zeby przetrwal... i bede zawsze...

lavinia | 2002.06.25 19:18:21

Agniesiu i Tomku..... Kochacie sie.Zycie jest takie krotkie....Czy nie szkoda Wam czasu na nieporozumienia??? ...:-((

Agniesia | 2002.06.25 14:56:41
Sun - przepraszam Cię. Nie znikaj nigdzie, bo tak naprawdę to nie o Ciebie poszło, chociaż pośrednio. Nigdy nie myślałam że będę o niego tak zazdrosna. Tylko, że tutaj moja zazdrość zrodziła się z braku jego samego, rozumiesz? Powiedziałam mu o tym wczoraj i powiem dzisiaj Tobie - bolało mnie to bo każde poranki spędzał ze mną, teraz zaczął spędzać je z Tobą, a raczej Twoim n-logiem. Na mnie już zabrakło czasu. To nie jest kłótnia, Sun. Dzieli nas 700 km - to chyba rozpacz, wiesz? Chociaż nie chcę się wypowiadać za niego. Nie przyjął moich przeprosin chociaż ja wybaczałam mu wiele razy, ale widocznie tak już musi być. Czy wszystko stracone? Nie. Z mojej strony nie. Z jego - nie wiem. Tomek powiedział mi wczoraj coś co dało mi do myslenia. A o czym on myślał na długo zanim się pojawiłaś. Tak myślę. W każdym bądź razie Sun, nie bierz winy na siebie. Bądź przyjaciółką, jaką każdy chciałby mieć. Nawet dla mnie.

sun | 2002.06.24 14:59:48
tego mi jeszcze teraz brakowalo.. dziekuje!

sun | 2002.06.24 14:57:18
Prosze nie kloccie sie!!! pisaliscie obydwoje o wspanialych uczuciach mimo taakiej odleglosci!!! nie ma sensu klocic sie o cos co nie istnieje...! zastanowcie sie! w zyciu bym nie pomyslala ze sie o mnie poklocicie...!! nie mam z Tomkiem takiego kontaktu jak Ci sie wydaje Agus.... zycze Wam szczescia, jesli Ci na tym zalezy to moge nawet zniknac z nloga... za duzo mi sie ostatnio w zyciu pieprzy zebym sie jeszcze z Toba miala klocic o to o czym nigdy nie pomyslalam...

Agniesia | 2002.06.24 10:11:46
Nie pamietasz jak Ty robiles to samo wobec mnie? Nie raz, nie dwa ale nieustannie? Ale ja zamiast rzucac kamieniem - dazylam do tego aby zrozumiec dlaczego, skad takie mysli. Ty od razu skreslasz wszystko, jakby nie bylo niczego warte. Nie wiesz jak sie czulam. Nie masz pojecia - bo nie zapytales. Wlaczyla sie poczta bo moze akurat z kims rozmawialam, (najprawdopodobniej z dzialem windykacji Plusa bo znow sie upominaja o zalegle pieniadze za niezaplacone rachunki), a moze akurat mialam wylaczony aparat bo bylam na zebraniu, nie wiem, nie pamietam, ale umowilismy sie ze zawsze kiedy nie uda nam sie polaczyc wyslemy smska. Skad moglam wiedziec ze dzwoniles? Zawsze sie nagrywasz, dlaczego teraz tego nie zrobiles? Dlaczego nie probujesz, tylko od razu sie poddajesz? Tak bardzo Cie kocham... Nie musze o nic pytac Sun.

ja | 2002.06.22 01:47:37
Wiesz co jest najgorsze ? ze nie zapytalas mnie a juz wydalas osad. Masz racje, moze nasze spotkanie nie ma sensu. PRZEPRASZAM ZE BYLEM.

nikt - znowu nikt | 2002.06.22 01:46:12
Dzwonilem, ale odezwala sie poczta ... nie lubie z nia gadac .... bylo jakos po 13 czy 14 ... Kocham Cie, a zamiast mnie oskarzac i podejrzewac sama zapytaj sun, czy cos mnie z nia laczy. Kocham Cie i TYLKO Ciebie !