Wpis który komentujesz: | Bylem dzis w elektrowni po rachunek. Cisza, spokoj, poszprzatane na biureczkach, pani z usmiechem rozmawia z panem - prawie idealnie. Dlaczego? Od dwoch dni nie dziala im system i nie maja nic do pracy... po rachunek musze przyjsc kiedy indziej.... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sun | 2002.08.06 19:11:09 tu sie zgodze z czarna... najgorsze sa te za telefon...heh czarna | 2002.08.06 17:36:13 no to chyba nalezy sie tylko cieszyc:]] ja nienawidze rachunkow...... szczegolnie tych za tel:P |