milczekbunny
komentarze
Wpis który komentujesz:

faceci sa rzeczywiscie beznadziejni
np. moj ojciec uwaza, ze skoro zarabia najwiecej to z krazacej w rodzinie puli energi moze sobie najwiecej czerpac
dzis oberwalo sie matce
a wszystko przez mysz
najpierw zarzucil jej, ze nie robi tego co jej kaze
grzeczna uwaga, ze ten dobiazg w zasadzie tylko on mogl wykonac spotkala sie z ostra krytyka i dalej zarzutem, ze pyskuje
w koncu stwierdzil, ze to jej wina, bo zaczepia czlowieka zdenerwowanego
ciagle zrzuca swoje frustracje na innych i probuje okradac ich z energii emocjonalnej
cale szczescie ja mam spokoj
na razie...
tak czy owak, jutro sie zmywam
nie bede czekac az zglosi sie do mnie po energie
jak dlugo mozna grac zmeczonego i chorego, zeby miec spokoj? przeciez juz sam zaczynam w to wierzyc

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
milczekbunny | 2002.08.17 23:06:10

ja uznalem, ze pomimo znajomosci technik pracy nad takimi ludzmi szkoda mi na to czasu i energii; co mi da wieloletnie nawracanie rodzicow skoro zawsze bede tylko ich dzieckiem; latwiej jest trzymac sie na dystans; szkoda mi tylko w tym wszystkim matki, bo ja wyjezdzam, a ona przy wszystkich ojca numerach zostaje

nanaki | 2002.08.17 22:46:35

Oj mam podobnie, nauczylem sie juz nie reagowac.