Wpis który komentujesz:
Marek Kotanski nie zyje. 2lazy2die byl z nim zwiazany od 17 roku zycia. Od 18 roku zycia byl jego zastepca w Zarzadzie Glownym Monaru. Tak przez dwa lata. A potem kłotnia i lata niewidzenia. Kilka spotkan po drodze, kilka pozdrowien nieznacznych, bo z drzazga w mozgu. A teraz nie zyje i jest przykro, bardzo przykro, bo jednak to kim dzisiaj 2lazy2die jest... A w ogole, że 2lazy2die wciaż jest - to jednak zawdzecza w znaczącej mierze Kotanowi.
.
.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
sun | 2002.08.24 15:57:18
przykro..
czart | 2002.08.23 16:58:40
...on bedzie "zyl" jeszcze bardzo dlugo...
shara | 2002.08.21 00:13:50
jesli chodzi o Marka Kotanskiego to juz chyba duzo wczesniej zauwazono jego role w zyciu wielu osob..nawet tych ktorzy nie potrzebowali bezposrednio jego pomocy...Ale coprawda to prawda!!Najczesciej orientujemy sie o "doskonalosci" innych po ich utracie...szkoda
smutnapanna | 2002.08.19 22:29:04
.......... . ...... .....
kizia | 2002.08.19 14:40:01
dopiero jak ktos odchodzi mozna zrozumiec jak wiele znaczyl...a szkoda