| jamowiej - 2004.06.30 13:59 - odpowiedz | | Wraz z kolegą pilnie poszukuję 2 kobiet do towarzystwa jako osób towarzyszących na ślubie w wieku 20 - 25 lat. Zainteresowane osoby proszę o przesłanie C.V. wraz ze zdjęciem na adres: rmc@cad.pl |
|
| justynek - 2004.06.30 17:54 - odpowiedz | | hihi.. mysle, ze oferta jakos malo zachecajaca.. CV ? Wymiary tez ? ;-) I te sformulowania... \"kobiety do towarzystwa\", \"osoby towarzyszace\".. Czy tylko mi to sie niezbyt dobrze kojarzy? A w ogole to wydaje mi sie, ze powinniscie napisac cos wiecej o sobie.
[wiem, czepiam sie troche ;-)] |
|
| jamowiej - 2004.06.30 18:53 - odpowiedz | | No coz... tu sie nie ma nic kojarzyc, po prostu szukamy milych pan do zabawy na weselu :) A cos o sobie? To nie my przedstawiamy swoje C.V., tylko przyjmujemy czyjesc ;) |
|
|
| tralalala - 2004.06.30 20:10 - odpowiedz | | no z tymi kobietami do towarzystwa to tak srednio...chyba ze kasa wpadnie hehehehhehehehehe to by mi przynajmniej stypendium zrekompensowalo hehhehe;)) |
|
| jamowiej - 2004.06.30 20:12 - odpowiedz | | Hmm... opłacimy przejazd w obie strony :> A i w ogóle, to zapomniałem dodać, iż chodzi o kobiety z Wrocławia lub okolic. Jeśli spełniasz w/w kryteria, to proszę o mejla ze zgłoszeniem na podany wyżej adres. |
|
| advisor - 2004.06.30 23:53 - odpowiedz | | mehehehehe :D to zart czy na powaznie piszecie? :D |
|
| jamowiej - 2004.07.01 00:10 - odpowiedz | | Na poważnie. Takie okoliczności niesprzyjające zaistniały, iż posuneliśmy się do takiego niecodziennego pomysłu, gdyż owy ślub ma odbyć się już w sobotę, więc na ostatnią chwilę szukamy gdzie się da ;) |
|
| pause - 2004.07.01 10:44 - odpowiedz | | a ja mysle ze jednak powinniscie napisac cos o sobie ;P
moze i bym sie skusila ale w sobote zajeta jestem wiec przykro mi :/
ale powodzenia zycze ;) |
|
| zycie_to_absurd - 2004.07.01 12:11 - odpowiedz | | a ja szukam towarzysza na ślub....mój
w ogóle to szukam też notatek z prawa, nie możecie mi pomóc? przydały by się |
|
|
| jamowiej - 2004.07.01 13:42 - odpowiedz | | Co do towarzysza na Twój ślub, to na razie nie dysponuję takim w magazynie. A co do notatek z prawa, to mam niewiele. |
|
| fakehead - 2004.07.03 14:39 - odpowiedz | | kurde, czytam i oczom nie wierzę...żadają CV a sami nie udzielają o sobie informacji...i na dodatek zapłacą za bilet...
popatrz, popatrz...killerzy-psychopaci czy też zwykłe buraki? |
|
|
| killer - 2004.07.03 20:44 - odpowiedz | | co to kurwa
miejsca ogloszen ci sie pojebaly ?:D |
|
|
|
| sugar - 2004.07.06 08:36 - odpowiedz | | małomiasteczkowy przymus pokazania się na weselu z partnerką/partnerem. ale po co? debilizm.
|
|
| pola - 2004.07.06 21:08 - odpowiedz | | hehe.. az mi sie przypomina jak na wesele kolezanki poszlam sama... :)wytanczylam sie za wszystkie czasy to fakt :] bawilam sie dobrze :) ale po prostu momentami lezalam na podlodze ze smiechu widzac miny niektorych panien i zon... :D no i jeden tekst jakiegs zonatego faceta z ktorym tanczylam - standardowa odleglosc 5m ;p - notabene jakas zabawa z balonami byla, etc. Pan stwierdzil, ze bedziemy tanczyc normalnie bo ludzie patrza. Jej... ludzie. Ja raz poszlam na sile z kolega. Na studniowke. I nigdy wiecej. Gdyby nie moja klasa, ktora rewelacyjnie bawila sie w grupie to pewnie bym klnela do konca zycia.
Tak wiec...
Lepiej samemu niz z byle kim :]
Pozdrawiam ;) |
|
| pink_widow - 2004.07.07 14:31 - odpowiedz | | tak właśnie, ja do tej pory pluję sobie w brodę, ze na siłe musiałam kogos wyczarowac na studniowke, bo uparłam sie, ze nie pojde tam bez \"osoby towarzyszacej\". Jak sie pozniej okazało owa osoba towarzyszaca stała sie moja prywatna kula u nogi :(
podzielam zdanie poli :) lepiej isc samemu niz z byle kim... |
|
| adrenaline - 2004.07.07 15:22 - odpowiedz | | oooooooooooooooooootoz to, ja 1 sierpnia mam wesele, sama popierniczam.
bo po co kogos zobowiazywac, szukac, prosic, uganiac sie, tam bedzie tyle ludzi z rodziny, dalekiej, bliskiej, bedzie z tylomaosobami do porozmawiania, ze ta osoba ciazylaby mi bo bylabym przekoanan ze musze ja zabawiac bo nikogo nie zna
aj.
|
|