| warp - 2002.01.08 17:42 - odpowiedz | | sie kurde ten.
normalnie sie rozroslo.
rozwija sie znaczy.
w szoku.
ladnie. |
|
|
|
|
|
| chafer - 2002.01.08 22:29 - odpowiedz | | Mi to wszystko jedno, ja sie na forum nie udzielam :-D |
|
|
| sugar - 2002.01.09 12:17 - odpowiedz | | po co drzewka? ważne, że działa. A że czasem nie wiadomo o co chodzi, to nieszkodzi. |
|
| zbirkos - 2002.01.09 12:54 - odpowiedz | | Hehe no moze Tobie to nie przeszkadza Sugar, ale innym troszku tak. |
|
| sugar - 2002.01.09 14:00 - odpowiedz | | zbirkos? ale przecież zawsze o to chodzi, że nie wiadomo o co chodzi. a ludzie dzielą sie na takich, którym wszystko zawsze przeszkadza i na tych którym nigdy nic nie przeszkadza. |
|
| chynaa - 2002.01.09 14:26 - odpowiedz | | Sugar: No dobra, można sobie pożartować ;), ale ja się w tym momencie (co chyba śjakieś kurde rzadkie) przychylam do większości: Błagam, drzewka!. |
|
| warp - 2002.01.09 16:06 - odpowiedz | | placzecie za tymi drzewkami prawie tak samo jak pieski z warszawskiego ursynowa. tam tez sa z drzewkami problemy...
=) |
|
| warp - 2002.01.09 16:10 - odpowiedz | | dobra, tak powaznie to zajme sie tym, ale raczej po weekendzie. |
|
| sugar - 2002.01.09 16:29 - odpowiedz | | Warp. Jesli chodzi o pieski, to byś córkę odwiedził. Mieszka teraz na Saskiej Kępie i nałogowo wyskakuje przez kuchenny lufcik, z pierwszego piętra. Ale ma się doskonale, a nawet lepiej. A żeby było na temat, to drzewek jej nie brakuje. |
|
| warp - 2002.01.09 16:37 - odpowiedz | | no wlasnie, teskno mi za jakas corka. poki co mam tylko syna - ale to niewdzieczne bydle, nie umie sie zaklimatyzowac.
saska kepa to chyba najbardziej urocza dzielnica jaka znam. mieszkam od miesiaca i sie jaram. |
|
| sugar - 2002.01.09 16:49 - odpowiedz | | ja też tam właśnie powróciłam. niestety saska jest najwiekszym zagłębiem emerytów w w-wie, co nie zawsze ułatwia mi tam życie.
aczkolwiek nie jest źle. Poczekaj no tylko Warp do wiosny. Zobaczysz co to znaczy saska kępa... i jedyne o czym wtedy bedziesz marzyć, to o emeryturze, piesku i ławce.
|
|
| jemesis_poter - 2002.01.09 22:37 - odpowiedz | | Topsz.
Pytanie.
Dlaczemu...skoro produkuje sie dwukrotnie..to dwukrotnie po zastosowaniu sie do komendy 'plum' nie zapisuje sie zaden post..A watek caly zasuwa na gore listy, jak po standardowym wpisie? I dlaczemu zieje na mnie czern i pustka, zamiast szarosci zapisywanych okienek..Chm? |
|
| warp - 2002.01.10 09:51 - odpowiedz | | dobra, jesli saska jest zaglebiem emerytow, to jak nazwiesz okolice muranowa (mila, stawki - te okolice)...?? mieszkajac tam narazalem sie ciagle na ataki slowne (i nie tylko) starych bab - wiecej tam mieszkac nie chce. saska przy muranowie tetni zyciem. o. |
|
| zbirkos - 2002.01.10 11:30 - odpowiedz | | Ehhh to sa chyba tzw. problemy zycia i istnienia w stolicy tak ? |
|
| jemesis_poter - 2002.01.10 11:34 - odpowiedz | | Dziekuje, Warpie, za odpowiedz. Jakos mimo wszystko watek '"Subject: Slowa." ... =DDDD' mimo kilkukrotnych wpisow moich, Chynki, itepe..pozostal ewidentnie pusty..=)
No ale nic, najwidoczniej Bog tylko jeden wie, dlaczego jest tak a nie inaczej.
|
|
| mumik - 2002.01.10 16:43 - odpowiedz | | A ja sobie cenię mój cichy i spokony ursynowski kubik - tę moją naskalną norę. |
|
| sugar - 2002.01.10 12:01 - odpowiedz | | no widzisz warp? mila i stawki to tez moje ostatnie okolice. tylko,ze saska bezpieczniejsza. ale emeryci tacy sami. zobaczysz. to dopiero przed tobą. o. |
|
| jemesis_poter - 2002.01.10 17:09 - odpowiedz | | Coz.. Gdybyscie mieszkali naprzeciwko powazkowskiego cmentarza wojskowego.. Sliczny klimat.. |
|
| sugar - 2002.01.10 17:50 - odpowiedz | | coz... okolice tez mi bliskie ostatnio... alez uroczo, jamie.... i też troche emerytów masz. cudownie |
|
| mumik - 2002.01.10 21:06 - odpowiedz | | Już lepsi emeryci niż nastoletni zwyrodnialcy. |
|
| zbirkos - 2002.01.10 23:56 - odpowiedz | | No ba, oni tylko czasami sa bardziej grozni od tych mlodych zwyrodnialcow. |
|
| sugar - 2002.01.11 11:51 - odpowiedz | | zbirkos - prawda. prawda. prawda. tylko, ze emeryci to cwane dziady i zwalają wszystko na młodych. |
|
| felicja - 2002.01.13 12:23 - odpowiedz | | ...prawda to , ze cos sie rozlegulowalo w statystyce...nie notuje odwiedzin czasami...zglaszam |
|
|
|
|