Temat: kocha ale ma małżonkę......hm
   ismena - 2002.03.30 21:16 - odpowiedz
 mili państwo!chętnie zasięgnę opinii na ten wysoce frapujący mnie temat.nie wiem jak to ugryżć,tym bardziej ze temat sam w sobie jest dosyćkontrowersyjny...z prośbą o komentarz zwracam się przede wszystkim do panów,jako że to oni mogą mi najwięcej rozjaśnić.nie chcę przytaczać zbędnych szczegółów.po prostu proszę o wasze przemyślenia.ot co.
   kicia - 2002.03.31 00:02 - odpowiedz
 hmm.. moze nie jestem mezczyzna tak jak chcialas, ale sadze ze zalezy to w glownej mierze od mezczyzny i uczuc ktore zywi do swojej malzonki jak rowniez zwiazku jaki wspolnie stworzyli. Im wiecej czasu sa ze soba, tym sadze trudniej bedzie im zerwac to co razem zbudowali. Nie oszukiwac sie gdy facet powie ze jest w separacji, albo ze jest tylko z nia dlatego ze sa dzieci etc.. to typowe wymowki faceta ktory chce miec odskocznie od codziennosci, ktory po prostu chce sie dobrze zabawic, facet lubiacy podoboje, jesli zrobil to raz skad pewnosc ze mi sie nie przytrafi to samo? ze nie zrobi mnie tego samego? takie pytania bez odpowiedzi.. i niepewnosc, dopoki nie stwierdzisz i nie zobaczysz na papierze ze faktycznie pozew zostal zlozony, i w sercu ze naprawde mu zalezy, ze naprawde tak wyszlo zakochal sie a slub ze swoja malzonka byl nieporozumieniem i niedobraniem sie dwojga ludzi, ale ryzyko jakie to niesie za soba, co moze byc dalej ponosisz TY i trzeba byc tego swiadomym.

NIE ufac jesli mowi ze kocha a nadal jest ze swoja malzonka!

Hmm.. a czy wogule warto w cos takiego sie wplatywac? nie lepiej odpuscic? nie wchodzic na ta trzecia? z doswiadczenia wiem ze NIGDY juz nie wplatam sie w taka sytuacje :| nie byl zonaty ale w zwiazku paroletnim i wiem ze facet moze mowic duzoooo.. lecz nie zawsze to bedzie prawda.. :| I w konsekwencji cierpi ON, ONA i Ta TRZECIA..
Kocham.. jak to latwo powiedziec.. ale jesli bez przemyslenia? zwlaszcza w takiej sytuacji..konsekwencje takich slow moga byc bardzoo bolesne...:|


   maketheworldhappy - 2002.03.31 13:07 - odpowiedz
 Rowniez moim zdaniem nie powinnas mu do konca ufac, skoro zonie mowil, ze ja kocha, a teraz ja oklamuje?
A nie masz wyrzutow sumienia, ze "rozbijasz" malzenstwo?
   ismena - 2002.03.31 15:15 - odpowiedz
 ja nie napisałam,że coś mnie z nim łączy....to co on mówi a to co ja robię to dwie różne rzeczy....na razie się zastanawiam.ale chyba dam sobie spokój,bo nie ty pierwszy mi piszesz że to bez sensu...dzięki za radę.:)
   mariposa - 2002.03.31 19:38 - odpowiedz
 Ja bym sie nie martwila, ze "rozbijasz" malzenstwo: jesli oklamuje swoja kobiete, to znaczy, ze chyba i tak nie laczy ich zbyt duzo i moze lepiej by bylo, gdyby sie rozstali. Nie znam sytuacji i jest wielce prawdopodobne, ze tak naprawde szaleje za swoja zona, tylko przechodzi jakis maly kryzys. Ale ja wolalabym sie nie mieszac z klamczuchem, jakby nie bylo.
   chynaa - 2002.03.31 21:42 - odpowiedz
 Jeśli okłamuje żonę, pewnego dnia "na słodkie oczy" może zacząć okłamywać Ją. Spierniczałabym, gdzie pieprz rośnie.
   ismena - 2002.03.31 22:53 - odpowiedz
 jak zwykle masz racje chynka.tak właśnie zrobiłam dzisiaj.temat uważam za nieaktualny...
dzięki
   tg - 2002.03.31 23:09 - odpowiedz
 okłamuje.... nie... Milość dopada i żonatych! Moja rada - słuchaj Serca i ... i jednak przelicz koszty. Ilu na tym może ucierpieć, bno cierpienie zawsze kładzie się cieniem na Szczęsciu....
   tg - 2002.03.31 23:12 - odpowiedz
 i to że się zakochał żonatym będąc - nie znaczy jeszcze ze kłamuje. Nie bądźcie dewotami, na Boga! A może jako były mąż inaczej patrze...
   ismena - 2002.03.31 23:25 - odpowiedz
 czy możesz rozwinąć temat??to pierwsza odmienna wypowiedz i ciekawi mnie twe zdanie.jak da radę to się będę cieszyła.
   tg - 2002.03.31 23:47 - odpowiedz
 nie doradaza sie w sprawach Milosci - nigdy i nikomu bym na to nie pozwolil. Za malo mam danych - nie potrafie zajac stanowiska. Wiem tylko ze Milosc a malzenstwo to czasami 2 rozne sprawy. I jedno nie wyklucza drugiego. Nie feruje tez wyrokow na zakochanych - mimo iz sa po slubie. Do milosci niewielu zdolnych jest. Sama wiesz i czujesz, czy On ma ochotę tylko na romans czy na cos wiecej, no nie?:)
   vertigo - 2002.03.31 23:49 - odpowiedz
 (zagadkowo) Ludzie pobieraja sie z naprawde roznych dziwnych powodow, a nie z milosci. To wlasnie owocuje pozniej zdradami, szukania milosci poza stalym zwiazkiem.
   tg - 2002.04.01 00:01 - odpowiedz
 czasem sie nie szuka - Milosc sama dopada. Milosc to nie grzyb - szukajac jej przewaznie sie z nia mijamy. Zdrada.... zdrada to duze slowo. Nie ferujcie nim. Zdrada to miec kilka naraz - i kazdej mowic "kocham". Zdrada..... zawsze w zwiazku jedno wczesniej przestaje kochac a drugie cierpi... zawsze... "a z rzeczy wiecznych na tym świecie - Milosc trwa najkrócej"
   ismena - 2002.04.01 01:34 - odpowiedz
 wiem.to jest własnie taki ktoś.i to ona chce go zostawić.ale to nie jest proste.zbyt wiele czynników się ponakladało.mimo wszystko mam opory.względy wychowania są ważne,sumienie tez.a co do uczuć...ja juz dawno w nie nie wierzę bezgranicznie.
   ismena - 2002.04.01 20:36 - odpowiedz
 z ostatniej chwili: po długich z nim debatach nie zrezygnuję,nie mogę tego sobie(a dopiero w drugiej kolejności jemu) zrobic.no
   acha - 2010.03.26 23:23 - odpowiedz
 i jak to sie skonczylo?
   fredag_hela_veckan - 2010.03.27 04:41 - odpowiedz
 ...Czy ktoś ich jeszcze razem widział?
Czy ktoś cokolwiek o nich wie?...

;-)
   lagesag - 2010.03.28 03:09 - odpowiedz
 people you are god damn fuckin crazy
   acha - 2010.03.28 17:39 - odpowiedz
 and you are drunk! ;)
   zycie_to_absurd - 2010.04.08 23:22 - odpowiedz
 Właśnie, ale zrobisz sobie przede wszystkim KRZYWDĘ. Wiem co mówię, przeżyłam 1,5 roku w związku na doczepkę. Teraz od 7 mcy nie spotykamy sie, a on nadal mówi, że mnie KOCHA, to słowo zbyt łatwo facetom przychodzi na usta. Ale wiem, ze ma dziecko z zoną...mi mówi, ze to wpadka!!! Z żoną wpadka?? Nie umiałabym tak nazwać dziecka, które już jest.
Jeśli czujesz, że to dobry człowiek to możesz spróbowac, jesli tylko kieruje Tobą zauroczenie to...ono na szczęście przeminie. I będziesz sie tylko pukać w głowę.

Ale nie wiem, to zapewne całkiem inny przypadek.
   tralalala - 2010.04.09 14:50 - odpowiedz
 eeeee kiedy to bylo;))
   gruba - 2010.03.30 17:52 - odpowiedz
 Trzeba sobie zadać jedno zajebiście ważne pytanie: co chcesz w życiu robić? A później robić to! ;]
   tralalala - 2010.04.01 13:24 - odpowiedz
 trzeba sobie zadac jedno wazne pytanie...kiedy to bylo i dlaczego te 8 lat tak szybko uplynelo:)))
  huh?

Lista tematów
Nowy temat


  what?

1313-1293
1293-1273
1273-1253
1253-1233
1233-1213
1213-1193
1193-1173
1173-1153
1153-1133
1133-1113
1113-1093
1093-1073
1073-1053
1053-1033
1033-1013
1013-993
993-973
973-953
953-933
933-913
913-893
893-873
873-853
853-833
833-813
813-793
793-773
773-753
753-733
733-713
713-693
693-673
673-653
653-633
633-613
613-593
593-573
573-553
553-533
533-513
513-493
493-473
473-453
453-433
433-413
413-393
393-373
373-353
353-333
333-313
313-293
293-273
273-253
253-233
233-213
213-193
193-173
173-153
153-133
133-113
113-93
93-73
73-53
53-33
33-13
13-1

  Zaloguj się
Login : 
Hasło : 
 

Nowy użytkownik

Logowanie jest równoznaczne z akceptacją regulaminu
 
nlog v04a - (c) 2002
administracja serwerem - Angry Bytes