| mumik - 2001.12.22 00:13 - odpowiedz | | Doszedłem do wniosku, że nie będę się przejmował. Do tej pory nie przejmowałem się co prawda tym, co mówią obcy ludzie, ale teraz nie będę się przejmował też tym, co mówią ludzie mi bliźsi, jeśli mnie krytykują. Ja jestem fajny. Jeśli oni uważają, że coś ze mną jest nie tak, to przecież oni się będą z tym męczyć a nie ja. Tak samo nie będę na siłę nikomu nic tłumaczył - jak nie zrozumie za pierwszym razem, to napiszę, że nie zrozumiał, albo źle zrozumiał i tyle - jeśli będzie mu zależało na tym, żeby lepiej zrozumieć to sam się dopyta - a jeśli mu nie zależy to moje tłumaczenie i tak jest bezcelowe.
Więcej na ten temat napiszę być może w moim prywatnym nlogu.
|
|
| zordak - 2001.12.22 23:19 - odpowiedz | | mowisz ze jestes fajny? a ja mysle ze jestes zajebisty :) tak jak ja zresztą :)))
aha.. kudłaty tez jest zajebisty :)) |
|
|
|
|
| mumik - 2001.12.23 03:32 - odpowiedz | | Skoro nie przejmuję się negatywnymi reakcjami, to nie będę się też przejmował pozytywnymi. To chyba logiczne? Zawsze człowiek reaguje silniej na negatywne reakcje niż na pozytywne. Bo pozytywne oznaczają tylko, że wszystko jest tak jak ma być, a negatywne odruchowo się traktuje jako sygnał alarmowy, że coś jest nie tak. I nie zaprzeczajcie. Amerykańscy naukowcy {sic! - :( jak to brzmi!} zbadali, że aby harmonia w związku była zachowana, każda krytyka musi być zrównoważona przeciętnie 14 pochwałami!!! |
|
| mumik - 2001.12.23 03:33 - odpowiedz | | Jeszcze jeden powód istnienia powyższego zjawiska: ludzie często mówią miłe rzeczy dla picu - żeby poprawić komuś humor, zwyczajowo, albo żeby coś osiągnąć. Krytykują zawsze szczerze. |
|
| chynaa - 2001.12.23 16:57 - odpowiedz | | Nie, mumik, nie zawsze krytyka jest szczera. Bardzo często krytykuje się czyjś wygląd bądź poczynania tylko dlatego, że mu się zazdrości, nie lubi się tej osoby i z zasady się ją krytykuje, cokolwiek i jakkolwiek by nie zrobiła, itp. |
|
| mumik - 2001.12.23 17:01 - odpowiedz | | No tak, ale wśród bliskich osób takie zjawisko fałszywej krytyki raczej nie istnieje a ja właśnie o bliskich mówię. |
|
| chynaa - 2001.12.23 16:55 - odpowiedz | | A tam, ja to jestem dopiero zaczepista! ;) |
|
| mumik - 2001.12.23 17:00 - odpowiedz | | chyno, bardzo proszę - nie twórz nowych wątków, jeśli możesz - dopisuj się tylko na końcu głównego wątku, bo się bałagan robi. |
|
|