| | acha - 2001.12.22 02:39 - odpowiedz | | | ....ja was chyba kocham.....wszystkich.......eh...ale więcej nie zajaram;) Wesółych świąt;) |
|
|
| | acha - 2001.12.22 03:46 - odpowiedz | | | Ja żartowałam z tym jaraniem. Ja mam po prostu super humor :)))))
taaa...tylko kto mi teraz uwierzy....;) |
|
|
|
|
|
|
|
| | grosik - 2001.12.23 16:56 - odpowiedz | | | acha..nie zebym byla nie ten tego...ale tez Cie kocham :PP))) i was wszystkich.. a tylko dlatego ze zblizaja sie swieta.. i moze ktos z was nie jest kochany przez nikogo... no to juz niech wie ze ja go Kocham ;)) pozdrawiam ;) |
|
| | mumik - 2001.12.23 17:57 - odpowiedz | | | Trochę za lekko ludziom przychodzi słowo "kocham". Dobrze, grosiku, że dodałaś ";)" bo słowo "kocham" jest zbyt silnym zaklęciem, żeby go używać na codzień, do każdego. Ideałem by było, gdyby to słowo mówiło się tylko kilka razy w życiu. Bo miłość inna niż w rodzinie, miłość do kogoś niespokrewnionego, powinna być tylko jedna. |
|
|
| | jemesis_poter - 2001.12.23 19:04 - odpowiedz | | | Nieprawda =) Kocha sie przyjaciela, psa..Slowo 'kocham' nie musi oznaczac tylko i wylacznie milosci partnerskiej, takiej do grobowej deski..Miedzy mezczyzna a kobieta. 'Kocham' oznacza uczucie, ktorego inaczej okreslic nie sposob, a czlowiek inteligentny zrozumie jego znaczenie, kiedy dane mu bedzie je uslyszec. Choc fakt..nie powinno sie nim jednak szastac. Ma zbyt wielka moc i znaczenie.. |
|
| | mumik - 2001.12.23 19:54 - odpowiedz | | | No tak, racja. Dlatego zresztą napisałem - kilka razy w życiu i napisałem o rodzinie. A czy przyjaciela można kochać? Dla mnie to wtedy już nie jest przyjaźń tylko coś innego. Oczywiście tak jest tylko w moim rozumieniu miłości do kogoś, kto nie jest rodziną. |
|
| | chynaa - 2001.12.23 20:12 - odpowiedz | | | Tak, Przyjaciela można kochać. Tak, jak Matkę. Lub ojca. Albo to ze mną coś jest nie tak. |
|
|
| | acha - 2001.12.23 20:35 - odpowiedz | | | Tak, kazdy kocha inaczej i dla kazdego słowo" milosc" ma specyficzne znaczenie. Kazdy kocha na swoj sposob. Wazne jest takze to, ze istnieje wiele rodzajow milosci i nie ma podzialu na" lepsze" i "gorsze" gatunki. Są one po prostu inne. Można kochac kazdego, mozna kochac wszystko. Oczywiscie mozliwe ze najsilniejszym i najwspanialszym jest milosc miedyz mezczyzną a kobieta...ale nie jestem tego taka pewna, zresztą za malo wiem o zyciu;) Pisząc jednak,że was kocham mialam chcialam dac wam do zrozumienia ze jestescie dla mnie w pewien sposob wszysyc bardzo wazni. Nie wiem. Dlatego użylam akurat tego słowa. Jak juz pisałam jest wiele rodzajow miłosci i to ze kazda jest inna nie oznacza, ze ktoras jest piekniejsza czy włąsciwsza.
Oczywiscie nie nalezy szastac takimi wyznaniami, ale osobiscie uwazam ze tego nie zrobilam. Kocham was w jakis specificzny i nie dający sie logicnzie wytlumaczyc sposob. A moze kochalam was tylko w chwili kiedy to pisałam? Trudno powiedziec;) Jedno jets pewne, kiedy to pisałam, naprawde tak czułam :))) |
|
| | mumik - 2001.12.23 21:43 - odpowiedz | | | Bo miłość, jakakolwiekbądź nie ma nic wspólnego z logiką :) Podobnie jak wiara nie ma nic wspólnego z dowodem a nadzieja z prognozą. :) |
|
