|
| galaxy - 2002.09.02 16:23 - odpowiedz | | Mnie tam wszystko jedno, skończyłam edukację. |
|
| trust - 2002.09.02 16:35 - odpowiedz | | Szybko??? Ludzie, a wiecie ile bedziecie mieli dni urlopu jak juz skonczycie sie uczyc? |
|
| mupetshow - 2002.09.02 16:59 - odpowiedz | | nauke nazywasz \"urlopem\"? dziękuję, postoję... :))) |
|
| trust - 2002.09.02 17:17 - odpowiedz | | nie. Wakacje = urlop. Uczniowie maja 60 albo 90 (studenci) dni wakacji. A urlop wypoczynkowy to w majlepszym wypadku 26 dni w roku. I tak jestescie wiec na plusie. Comprende? |
|
| zordak - 2002.09.02 17:38 - odpowiedz | | dlatego ciesze dupe jak moge ze jeszcze miesiac na zajecia nie pojde :D |
|
| dora2 - 2002.09.02 18:25 - odpowiedz | | \"Kiedys to sie skonczy\" powiedziala zlosliwie dora. |
|
| chafer - 2002.09.02 21:30 - odpowiedz | | Ja pracuje i studiuje zaocznie. Czyli mam najlepiej. No bo 90 dni dla studenta + 20 dla pracusia = 110 dni wolnych.
Yuhu. =) |
|
| dora2 - 2002.09.02 22:26 - odpowiedz | | Eeeee ... ? To ja tez tak bede miala ? Hmm. |
|
|
| galaxy - 2002.09.03 09:40 - odpowiedz | | Naukowcy mają więcej urlopu. A podczas robienia doktoratu w pracy przysługuje urlop normalny + naukowy (coś koło 3 miesięcy o ile pamiętam, na napisanie pracy, a wiadomo, że pracy nie pisze się ciągle...). Więc naukowiec może mieć nawet więcej urlopu niż student... |
|
| trust - 2002.09.03 13:28 - odpowiedz | | A mowili mi: ucz sie, ucz... Juz wiem o co im chodzilo ;)) |
|
|
|