| lordzik - 2002.10.26 07:43 - odpowiedz | | Terroryści rozniesieni w pył, prawie wszyscy zakładnicy uratowani, żaden z antyterrorystów nie zginął.
Brawo SPECNAZ! |
|
| vincent - 2002.10.26 16:20 - odpowiedz | | Czeczeńcy popełnili błąd. Powinni użyć prostych mechanizmów zapalających środki wybuchowe w momencie, kiedy się odpowiedni element PUŚCI, a nie przyciśnie... w chwili śmierci któregoś z nich teatr by momentalnie wyleciał w powietrze i nic by nie pomogło, najszybsze akcje służb specjalnych czy gazy. |
|
|
| lordzik - 2002.10.26 19:02 - odpowiedz | | Oj Jezu... 67 zabitych zakładników i jeszcze ok 100 w stanie krytycznym...
Pierdolić terrorystów kimkolwiek są i czego się domagają. |
|
| 2lazy2die - 2002.10.27 02:58 - odpowiedz | | Wszyscy zespuli wszystko. Każdy na swoje konto spierdolił wszystko.
I wyszła globalna rozpierducha bez wyjścia. |
|
| lavinia - 2002.10.27 23:59 - odpowiedz | | No wlasnie....Tez tak caly czas mowie....Mowilam.
Bo, slyszalam pewna opinie od pewnych - chyba nieglupich i obeznanych "w temacie" - ludzi, ze....
To wszystko to prowokacja.
Czyniona po to, zeby Putin uzyskal poparcie dla "rozprawienia sie z Czeczenią". Bo jak do tej pory nie mial na tyle duzego poparcia, zeby zrobic to "w majestacie prawa".
Troche ta opinia bylam zszokowana, bo....Jak mozna poswiecac swiadomie iles istnien ludzkich...???
Wysmiano mnie. Mozna. Widac - mozna.
Po zastanowieniu sie..... sklonna jestem przyznac racje, ze to MOGLA byc prowokacja dla osiagniecia celu.
I-jak czytam i slysze rozne komentarze - to czuję, ze ten wlasnie cel zostal osiagniety. Juz po Czeczenii....... Hmmm........ |
|
|
| galaxy - 2002.10.28 15:09 - odpowiedz | | hmmm, prowokacja w świecie polityki jest mocno zakorzeniona i nader często stosowana Tylko że nawet nie przychodzi nam do głowy kiedy - Bo to właśnie na tym ma polegać... A poświęcić ileśtam istnień? Co to jest dla kogoś, kto stoi na czele wielkiego państwa i chce załatwić swoje wielkie polityczno-wojskowe sprawy? Przecież nie zabija swojej rodziny... |
|
| 2lazy2die - 2002.10.27 02:02 - odpowiedz | | Vincent - tylko nie opatentuj swojego patentu, pliz, na Bliskim Wschodzie. Bo jeszcze dostaniesz jakiegoś "alkaidowego Nobla". Pliz. Ale pomysł przedni i technicznie przecież wykonalny. Wynika z tego, że nie byli tak zdesperowani. Jakoś myśleli, że im się uda. |
|
| galaxy - 2002.10.28 15:12 - odpowiedz | | Taki pomysł to ja w jakimś filmie widziałam. Właśnie tam zapalnik działał na puszczenie a nie na wciskanie. Nie pamiętam tytułu jednak. |
|
| lordzik - 2002.10.28 16:09 - odpowiedz | | Proponuje sprobowac trzymac cos zacisnietego w reku przez kilka dni.
|
|
| galaxy - 2002.10.28 16:28 - odpowiedz | | dla kogoś, komu bardzo na tym zależy nie powinno to stanowić żadnego problemu. Zwłaszcza jeśli walczy w tak ważnej dla siebie sprawie. |
|
| sony - 2002.11.05 18:14 - odpowiedz | | Ja bym reflektowal na jakiegos "alkaidowego Nobla". Mój patent to zapalnik polaczony oprócz przycisku mechanicznego dodatkowo z czujnikiem rytmu serca terrorysty, kiedy go zabiją cerce przestaje bic, wlączy się zapalnik i koniec :P
Jestem wredny co nie :P nie ktos mnie powstrzyma :P
Jedyne co może usprawidliwic takiego terrorystę to desperacja, jesli rosjanie wybili jego rodzinę to jestem w stanie go zrozumiec, rosjanie powinni się z tym liczyc, że zanim podniosą na kogos rękę i go sponiewierają to niech przed tem pamiętają że ten ktos może im oddac. Każdy powinien się z tym liczyc. Nienawisc rodzi nienawisc.
Jestem jak najbardziej anty wielkiej polityce, w której nikt nie pamięta o cierpieniu zwyklych ludzi. I jestem zdecydowanie przeciw takim atakom jak ten z 11 wrzsnia, kiedy ktos realizuje swoje chore ambicje.
Kiedys myslalem co bym zrobil gdyby mi zostal tydzień życia, zorganizowalbym sobie jakąs broń i poszedl wymierzac sprawiedliwosc, rozwalil bym każdego psychopate który krzywdzi bez powodu niewinnych ludzi, od mordercy po lekarza który bierze lapówki. Bezlitosnie wymierzalbym sprawidliwosc i sial postrach, tak żeby żaden squrwiel nie czul się bezkarny. Zeswirowalem co nie :P a tak na prawdę pewnie nie mialbym odwagi, choc nigdy nie wiadomo co siedzi w czlowieku. Mam nadzieję że nikt nie uzna mnie za swira terroryste i nie zacznie robic mojego chorego portretu psychologicznego :) Zawsze wydawalo mi się że jestem jakis inny :P |
|
| lordzik - 2002.11.05 18:55 - odpowiedz | | Uwazam, ze za malo mi placa. A na dodatek jakis bandyta zabil kogos z mojej rodziny. No i nie podoba mi sie kolor trawnikow. Wiec uprowadze albo od razu zamorduje kilku/dziesieciu/set/tysiecy Bogu ducha winnych ludzi.
Gratuluje toku myslenia. |
|
| sony - 2002.11.05 19:52 - odpowiedz | | Niewinnych ludzi oczywiscie zostawic w spokoju, tylko jak ukarac winnych skoro ci siedza na stolkach na krelu, wielka polityka ma juz to do siebie ze ciezko komukolwiek udowodnic cokolwiek, ale fakt jest faktem ze na przyklad gdzies tam w ziemi leza rodzice jakiegos dzieciaka ktorzy tez nic nikomu nie zrobili, konflikt tragiczny? a w takim nie ma rozwiazania |
|
| galaxy - 2002.11.06 12:57 - odpowiedz | | To nie chodzi o to, że jakiś 'bandyta zabił kogoś z ich rodziny', a o to, że ci ludzie walczą o swój kraj, o niepodległość, a, jak widać, świat palcem w bucie nie ruszy, jęsli nie będą walczyć spektakularnie. Pewne sposoby wymusza na nich wielka polityka. Przypiera ich do muru i nie daje innego wyjścia. Równie dobrze można było Polakom podczas II wojny światowej powiedzieć - 'nie walczcie z Niemcami, mimo że mordują waszych bliskich i okupują kraj. Weźcie i sie z nimi dogadajcie'. Realne? Chyba nie bardzo... Ja to tak widzę, zresztą nie tylko ja. |
|