05:46 / 13.09.2002 link komentarz (2) |
Pustka kompletna. Pusto na poduszce. Pusto w portfelu. Pusto w glowie. Pusto w planach. Puste jutro, puste wczoraj. Tylko 'za rok pelne', tylko 'kiedys' upstrzone jakims niezdefiniowanym szczesciem.
Ile dam rade przelykac to 'kiedys'? Modle sie do kalendarza, do zegarka. Popycham dni dlugopisem. Nawet nie wiesz, jaki jestes rozmowny w moich myslach. Opowiadamy sobie, jak zle, jak dobrze, jak nijako.
Ale sie kurwa, sentymentalnie zrobilo. Powiedz sam, jak to jest, ze taki rzeczowy facet jak Ty zrobil ze mnie taka rzewna pierdole? Uhhhh...na to konto, ide wypic piwo i pomyslec jak fajnie bedzie...jutro?! |