06:53 / 22.09.2002 link komentarz (3) | kazdej zasranej nocy slecze przed monitorem.
a moze jednak?
a moze jednak nie?
i jesli ktos mysli ze przestane to sie grubo myli.
hehe..
chyba ze:
-umre z braku snu
-wyrzuca mnie z pracy za poranne spoznienia i nie bede mial z czego oplacic tpsa
-zwariuje i zamkna mnie w psychiatryku bez sieci
wiecej grzechów nie pamietam. za niektore zaluje.
za niektore nie. i chetnie bym powtorzyl. mrrrrr....
a jak nie moze pan, panie Boze, patrzec na moje niecne czyny to prosze zrobic cos co by ten 'proceder' zalegalizowac. bedzie czesciej ale zgodnie z twoim przykazaniem... i wilk syty i owca cala. o.
ja jestem kurewsko bezradny w tej zasranej sytuacji ktora przyprawia mnie o irytacje zmarszczki i siwienie.
a jesli to proba to chcialbym zebys wiedzial ze cie ogram do zera staruszku... |