2lazy2die // odwiedzony 573947 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1313 sztuk)
03:29 / 15.11.2002
link
komentarz (1)
I Jose przetarł oczy, oczy zaropiałe zmartwychwstaniem, oczy nieprzyzwyczajone do zmartwychwstania, oczy błękitne jak nigdy, oczy na dziś. Jose Rodriguez Montoya zmartwychwstał nieopodal i niepytany odpowidział z bólem, ze świadomością pogniecionego ciała i przyobleczenia: - Tak, tak - mówił- Tak, tak, obierałem je, obierałem mandarynki dwuznacznie.
Obierałem codzień.

.