22:32 / 27.11.2002 link komentarz (3) | Byłem na meczu. Było pięknie. Wielokrotna meksykańska fala. Owacje na stojąco i ogłuszający doping 4 tys. ludzi. Polacy roznieśli Węgry ale do finałów i tak nie awansują. Andrzej Pluta zagrał piękny mecz (32 pkt.,0) Cała reprezentacja (bez Wójcika i Szybilskiego,0) zagrała świetnie. Dlaczego dopiero teraz? Dopiero jak nie było presji wyniku? Problem tkwi chyba w psychice. Ciesze sie jednak że oglądałem zajebisty mecz i zdarłem gardło ;,0) Było kozacko. |