Alez sobie pospalem. Chyba pobilem niedzielny rekord. Otoz wstalem o godzince 15.00, mimo iz Anna obudzila mnie kolo godzinki 12.00, poza tym poszedlem spac do wczesnie kolo 3.00, ale grunt to sie dobrze wyspac. Sen regeneruje energie organizmu :,0),0),0)
Plany na dzis..... hmmmmmmm...........
|