dzis obudzil mnie telefon rano okolo 8.00, ze zmarla ciotka. No coz juz wiedzielismy od zeszlego tygodnia, ze umrze, w koncu 86 lat to juz zaawansowany wiek.
Oczywiscie babcia w domu panikuje,b o co tu i jakt u zalatwic, ehh.....
Wstalem kolo 13.00 i glodny jestem.
|