nasta // odwiedzony 536245 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1810 sztuk)
07:54 / 09.12.2002
link
komentarz (2)


Shemekia Copeland- Married to the blues.mp3



Wczoraj wieczorny spacer skonczyl sie w domu u kolegi, troche rozmowy, lepsze samopoczucie i powrot do domu. Pozniej nie wiadomo dlaczego kazano mi isc do laryngologa i mam zapalenie przewodu sluchowego *YAY!*, ale co z tego? I tak musze chodzic do szkoly. W czwartek wywiadowka. Przezyje do czwartku to bedzie OK.

Wczoraj znowu melancholia, a potem wybuch smiechu. Reakcja na melancholie? Czy szybka zmiana humoru? Raczej opcja druga. Zauwazylam, ze do dobrego samopoczucia potrzebuje stycznosci z ludzmi, ktorzy powiedza mi: 'wez glupia pizdo nie doluj', a nie: 'co sie stalo misiu?' chociaz czasami tez, ale pierwszy wariant bardziej do mnie przemawia. Potrzebuje ludzi, ktorzy sa szczerzy. Wtedy sie usmiecham.