21:53 / 13.12.2002 link komentarz (1) | Kurcze ! Niby fajne spotkanie z ziomalami, troche poświrowałem, browarka wypiłem. W sumie miło spędzony czas. Jednak coś mi nie pozwala do końca się cieszyć. Nie odczuwam już jakiejś ogromnej przyjemności z takich spotkań, chociaż lepiej pójść do pubu, aniżeli siedzieć w domu.
Jutro jade do Krakowa. Przede wszystkim uśmieh na ustach. Jestem nastawiony na bardzo ciekawy dzień. Zobaczymy jak będzie. Wajt.. zaraz ide na pkp sobie jeszcze bilet kupie. |