23:35 / 28.05.2003 link komentarz (2) | Świetny mecz. Spektakl o niezwykłej dramaturgii, trzymający w napięciu do końca. Wiwat Dida, wiwat Buffon, wiwat Shewchenko. Prawdziwa męska walka, ale fair play. Łzy szczęścia i łzy rozpaczy. Zawziętośc i determinacja Roce Juniora. To że nie było bramek potwierdza tylko solidność włoskiej obrony. Szkoda tylko że Rivaldo nie zagrał. FORZA ROSSONERI !!!
W takich chwilach przypominam sobie po raz enty że kocham sport. To jest po prostu piękne. Word. |