Dziwnie sie czuje, nic mi sie nie chce, za duzo kolosow w zbyt krotkim czasie. Zmeczony jestem, chcialbym zapas w sen letni na jakis tydzien :,0) taki odpoczynek dobrze by mi zrobil. Wczoraj (poniedzialek,0) wrocila mama, wiec korzystajac z faktu, ze mam do dyspozycji samochod postanowilem odwiedzic znajomego, jak zwykle bylo smiesznie i wesolo.
W ostatnich dniach znowu doszlo jedno niespelnione marzenie. Dziwne, ostatnio jakos moje marzenia w ogole sie nie spelniaja. Moze zbyt wiele oczekuje od zycia, who knows?
Spiacy jestem, wiec za chwile prysznic i spanko. Dzis musze wstac przed 9.00 i jechac na uczelnie skonsultowac sprawe projektu, a pozniej uczyc sie trzeba.
Wczoraj bylo kolokwium z plynow, jak dobrze pojdzie to zalicze. Poza tym moja sekcja dostala bdb- z projektu z Zarzadzania Przedsiebiorstwem Przemyslowym.
Ciekawe co mi sie dzis przysni, mam nadzieje, ze nie palacy sie las. Wlasnie jesli ktos wie co oznacza palacy sie las (male drzewa iglaste,0) to niech da znac na maila.
Hehe, znajac zycie pewnie i tak nikt nie napisze, ale sporobowac zawsze warto :,0)
|