Wczorajszy dzien uplynal praktycznie pod znakiem robienia niczego. Wstalem dosc pozno bo po godzinie 12.oo posiedzialem troche przed komputerem, dokonczylem skina do nloga, dzis moze zrobie kolejnego, odpisalem na maile, pojechalem na uczelnie, zalatwilem pare spraw, poogladalem TV, zjadlem czeresnie i jakos tak minal dzien dosc szybko.
Wczoraj mama pojechala do Wisly co oznacza, ze do poniedzialku mam wolna chate, ale co z tego????
Wczoraj samochod potracil Zbirka bo uciekl mamie i przebiegl przez ulice wprost pod samochod ale dobrze, ze mu sie nic nie stalo, jedynie sie wystraszyl mocno, moze juz nie bedzie przebiegac przez ulice. Piesio moj ma prawie 8 latek i nigdy mu sie nie zdarzylo przebiegac przez ulice, ale coz... to tylko zwierzatek :,0) i nigdy nie wiadomo co sie mozna po nim spodziewac, zupelnie jak po czlowieku. Mimo iz zna sie kogos kilka lat to jednak czasami bardzo potrafi zaskoczyc prawda?
|