Tel Aviv - Jerushalaim - Jericho - Eijn Gedi.
Krotki przelot.
Ze spaniem na plazy Morza Martwego.
A teraz Adina ma pomysl, by wracac do Tel Aviv.
Powrot jest mi malo znosny.
Bo Tel Aviv boli.
Musze do Haifa. Musze.
I musze jednak do Warsha!
Natychmiast.