No i juz po imprezce, dzis bylo tak sobie, malo ludkow bylo, ale troche piwa wypielm, troche pogadalem, troche sie pobawilem, ogolnie troche tak impreza mi sie podobala, pozniej dwa kursy z Rychem w Gliwicach i jeden kursik do Bytomia i wyscigi z Tirolotem :,0)
Ciekawe o ktorej wstane, w Spirali jak zwykle pogawedki ze znajomkami, dzis co prawda pogawedki byly inne niz wszystkie, trzeba bedzie cusik pomyslec o tym i owym :,0)
Zmeczony jestem, ide robic podunia-podunia :,0)
|