13:20 / 27.07.2003 link komentarz (3) | Mamy piekny "poranek" (no co ? dopiero co wstalem,0) na Mazowszu. Wczoraj mi nlog nie dzialal i chyba na cale szczescie, bo bym pewnie troszke "miesem porzucal". Bylem zmeczony i mialem humor "zrypany" pewnie dlatego, iz przjechalem wczoraj blisko 300 km. No, ale tak czy siak bardzo usmiechala mi sie perspektywa wypadu na mini-imieniny przyjaciolek. Ech, no i troszke niepotrzebna sprzeczka, plus rozne malomiasteczkowe pojeby. Argh.. moze jestem i megalomanem, ale po prostu mierzi mnie strasznie jak kogos takiego widze i jeszcze "wypadaloby" troche pogadac. Dobrze, ze sa jeszcze tutaj normalni ludzie i komputer. I tak nie moglem sie w najsmielszych marzeniach spodziewac tak wzglednie ciekwych wakacji, na tak wzglenie nieciekawej "wiosce".
A dzis, ...
... wlasnie co dzis ?
Napewno cos sie wymysli :-,0) |