11:25 / 11.08.2003 link komentarz (2) |
Zly poranek ... zly ...
Budze sie ... a tam stary ma wolne ... no jaaaaa ...
Do tego siadam z kawka przed kompem i okazuje sie ze ... nie mam ani jednego cygara ...
Zjaralem jednego matki - Route 66 ... i mnie zmulilo bleah ...
Odbieram maila a tam negatyw na allegro - zapomnialem na smierc ze facet czekal 6 tyg. na kase za plytke ... Fuck it ...
Mam nadzieje ze dzien sie wyprostuje i nie bedzie najgorszy ...
Tak jak to bylo wczoraj wieczorem ...
Tyfikowanie z Piorem na schodach ... oczywiscie pare razy lezalem jak cos powiedzial ale to juz normalka ...
Pozniej brakowalo nam do piwa zlotowke ... i co zrobil Erycek ? ... Ugh!
Wyslal sesemeska do Pisiora zeby poratowala ... Przyniosla - nawet 2 zl teheheh :P
Boje sie tylko tego - "Kiedys sie odwdzieczysz" :| ...
Wsumie chyba Pioro pojedzie do Radawy ... to juz jedna czy tam dwie osoby wiecej ...
Ja sie dowiedzialem ze starzy robia remont kompletny w kiblu i kuchni ... co oznacza - "siedz z psem w Radawie jak najdluzej" ...
Na dzien dzisiejszy planowana data wyjazdu 17 sierpien ...
Aaa ... zapomnialbym o kosiarkach za oknem dzisiaj rano ... nie ma jak same najgorsze rzeczy ...
Przynajmniej pies lezal obok i klapal szczenami na muchy to sie rozbawilem ...
Mecza mnie ze stronka ... ktora wsumie prawie zrobilem ... ale jakos najtrudniej mi ja dokonczyc ... Brak weny ... |