02:19 / 06.09.2003 link komentarz (0) | Trochę czuł spocone płytki paznokci. Już nie mógł ukryć, że miał wizję okoliczności z Marią Luizą Ramirez Ernst. Marią O Twarzy Dziecka Ramirez z La Paz.
Zapukał, bo przypadkowo znalazł się na innej półkuli.
Otworzyła.
- Rżniesz czy czekasz na okoliczność? - zapytała.
Zgłupiał.
Jose Rodriguez Montoya nie wydobył. Nic z siebie nie wydobył.
.
|