10:05 / 10.09.2003 link komentarz (0) | musialam byc naprawde zbyt zajeta praca, ze nie zerwalam z nim wczesniej
...tragedia
nie dziwie sie, ze jego swiat sie zalamal
mial u mnie jak u Pana Boga za piecem
no coz...nie wykorzystal szansy,wiec teraz niech spada
za pozno
nawet nie chce mi sie z nim przyjaznic
owszem , finansowo moge go jeszcze wspierac, dopoki nie stanie na nogi, ale pozniej jak najdalej ode mnie!!!
won!
...a ja wracam do dr...blee
... |