Wpis zrobiony off-line dnia 12.X.2003 o godz. 1.12
Sekunda za sekunda, minuta za minuta, godzina za godzina, dzien za dniem, a ja czuje sie coraz to lepiej, na przeszlosc patrze z innej perspektywy jeszcze ciagle slysze rozne komenty od znajomkow, ktore jakos calkowicie zmienia moje podejscie do obecnej rzeczywistosci przez co czuje sie dobrze, nawet bardzo dobrze rzeklbym, teraz liczy sie przyszlosc, czekam na kazdy nowy dzien, czekam na to co ow nowy dzien wniesie do mojego zycia.
Wczoraj i przed wczoraj kilka cieplych i milych slow z ust Kasi, ktore sprawily, ze uzmyslowilem sobie kilka rzeczy. Niby blachostka, a z drugiej strony rzecz dajaca niezle do myslenia, hmmm... ciekawa sprawa.
Wczoraj spacerek z psem, super sie spacerowalo, tylko szkoda, ze samotnie. Ksiezyc ladnie swiecil zza chmur przyslaniajacych nocne niebo, bylo cieplo i przyjemnie, spacerowalismy dlugo, szkoda tylko, ze nie wial taki mily lekki wiaterek :( wtedy byloby juz super :,0)
Chyba za niedlugo pojde spac, bo cos mi sie ziewa juz.
Sugar sugar :,0)
|