iznogud // odwiedzony 58282 razy // [nlog/pure life style nlog/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (121 sztuk)
20:41 / 16.10.2003
link
komentarz (18)
Dzis pierwsza akcja od poczatku roku akademickiego, pt. "chodzmy na piwo po wykladzie". Oczywiscie bylem samozwanczym organizatorem spotkania. W sumie w siodemke (dwie dziewczyny, pieciu chlopa - z czego dwoch cpunow i jeden alkoholik,0) poszlismy do jakiejs knajpki, posiedzilismy godzinke, troszke pogadalismy i sie rozeszlismy. Byla taka typowa sredniawka, z o wiele fajniejszymi osobami mialem okazje pic piwo. Ale przeciez nie jest tez znowu tak tragicznie :-,0)

Z ciekawszych niusow, wczoraj dostalem jakze interesujacego smsa. Pani H. przypomnialo sie o mnie i co tutaj duzo gadac... zostalem milo zaskoczony, ze COS w ogole napisala. To juz sie liczy, cale 10 slow. Tresc tez nie najgorsza... no i jakos tak czy siak, zamiast dola porzadnego strzelic to bylem radosny jak skowronek (nooo... troche przesadzilem,0). Potem dopiero w nocy nie moglem zasnac chyba ze dwie godziny, za duzo mysli po glowie niepotrzebnych chodzilo. Jeszcze Kinga do mnie w nocy sesemeski pisala - takie w sumie synchroniczne akcje mielismy ;-,0) A rano taaakie wory pod oczami, cztery godziny snu to za malo ;-,0) troszke za malo.

W sobote przesluchanie do zespolu ludowego. Hm... czekam niecierpliwie :-,0) Nawet niewielki stres odczuwam. Dobra, teraz 3 dni wolnego, obym kreatywnie ten weekend spedzil :-,0) No to ide pisac... [wiecie co]

Dobra, postanowione misie pysie. Iznogud musi odejsc... dziekuje za komentarze i mniej lub bardziej regularna lekture moich przemyslen i takich tam innych. Nie wykluczam, ze jeszcze czasem cos tutaj moge napisac, ale beda to sprawy strasznie ogolnikowe :-,0) Albo i nic juz nie napisze... obaczy sie. Pa pa ! :-*