Dzis zapowiada sie nudny, kijowy i meczacy dzien na uczelni. Ale za to jutro tylko 1 laborka mnie czeka i jeden wyklad, wiec nie jest tak zle. jedyny minus dzisiejszego dnia to pozny powrto do domu miedzy godzina 19.00, a 20.00
Dzis na uczelni mam jakas dziwna laborka gdzie bedziemy mierzyc poziom drgan, instrukcja jest dziwna, malo co z niej rozumiem, ale chyba jakos to bedzie :,0)
Wczoraj mile spedzony niedzielny wieczor z Kasia.
|