Znowu jakis dziwny sen, znaczy malo co z niego zapamietalem, ale co nieco pamietam z tym, ze jedynie jakis pare krotkich urywkow.
Pogoda dzis za oknem srednia, w drodze na uczelnie spotkala mnie dzis bardzo mila niespodzianka i droge na uczelnie spedzilem w bardzo sympatycznym towarzystwie Ani. Pozniej laborka gdzie mnie koles wnerwil. Dobrze wiedzialem jak rozwiazac owe pieprzone zadanie i z braku czasu dostalem 2, uhhhhh porazka dnia dzisiejszego, pozniej tylko krotki wykladzik i krotki projekt i od godziny 11.00 bylem wolny. Poszedlem do sklepu po nowa karte graficzna, musze troche sprzet rozbudowac z racji tego, ze teraz bede musial popracowac w domu na Catii ktora ma bardzoooooo ciekawe wymagania, wiec Radeon 9200 128 MB DDRAM powinien rozwiazac czesc moich problemow zwiazanych z tym programem.
Bylem pozniej w banku, no prosze przznali mi jednak stypendium, calkiem duze wiec nie narzekam, pozniej odwiedzilem jeszcze salon Reserved, ale odnosnie zakupow to bede sie musial wybrac raz jeszcze, bo nie wiedzialem, ze jakbym przyszedl z karta Clubu Nokii to bym mial znizki 15%, a z 35 zl zaoszczedzone w kieszeni to zawsze cos.
Pozniej wizyta u adwokata, ale niestety go nie zastalem i pewnie za chwile bede musial do niego zadzwonic.
O 16.00 ma przyjsc Jarek i pojedziemy na zakupy bo Jarek chce rozbudowac sobie kompa :,0)
A plany na wieczor to pewnie skladanie komputera dla Agnieszki.
Szukam sloneczka... :,0)
|