14:21 / 03.12.2003 link komentarz (2) |
Jestem najgorszy ... znowu ... poraz kolejny ... ciagle ?
Wczoradzisiaj ... tyfikowe szał baj najt ... a na koniec bardzo zyciowe tematy podjebanych beji theheh ...
Musze przystopowac ... wychodze o 20 ... wracam po 2 ... do tego bol brzucha mnie dzisiaj zjadl ...
Jesli sie chociaz zasrany 1% uda z tego co ostatnio w zyciu produkuje ... no wlasnie co wtedy ... ?
Koniec z mrokiem ... wyjscie na cieple swiatlo ... rozesmiana morda ... bicie serca jak dobry bit ... swierzosc w kroku ... wesoly poranek jak za czasow "teleranka" ... ??? ... Chyba sie tego boje ... ale ... brzmi calkiem smacznie ...
Mam wrazenie ze przez ten dlugi czas w celibacie zdziczalem jesli chodzi o sprawy man-woman ... Tak - zdziczalem - pasuje najlepiej ...
Bede dlubal w nosie ... klnal ... smierdzial dymem papierosowym ... smakowal jak popielniczka ... obijal sie ... gadal jak idiota ...
Wolno mi ... ? ... Jasne ze wolno ... ale caly czas zartuje ;p ... theheheh ...
Wypilem chyba za duzo kaw ... za duzo produkuje mysli w glowce ...
Powinienem siasc przy stronce do ktorej doszly materialy do umieszczenia ...
Ale ja siedze przed tym kodem cholernym nieruchomo jak moj pies kiedy mi odwala i wydaje debilskie dzwieki ...
Moze jutro ... moze ... zaczynam miec dosc wspolpracy tak zwanej z kims kto nie przysle mi nawet dobrze zrobionej fotki ... o rozmiarze nie wspominam nawet ...
No ale ... moje hobby ... i kasa tez ...
Sie wkopalem ...
If you ain't start nothin' ... is gonna be nothin' ...
If you start somethin' ... is gonna be somethin' ...
|