Siedze w CRSie jak narazie 3 godziny pracy = 30 zl = kolacja w jakiejs milej knajpce = brak chetnych = kasa wplacona na konto = procent z oszczednosci na koncie = kasa na kolacje w przyszlosc = pozyjemy zobaczymy :,0)
A dzis w ogole bardzo milo, przyszedlem do pracy i od razu mnostwo osob zlozylo mi 'zalegle' zyczenia urodzinkowe :,0)
Ehh jeszcze tu posiedze z jakies 2-3 h wiec mozna by powiedziec, ze spokojnie bym zapracowal na kolejna kolacje :,0) pozniej kolejna praca i kolejna kasa pewnie.
Odnosnie planow sylwestrowych nadal brak, ale po tym co sie dzis zorientowalem to nie tylko ja mam zonka sylwestrowego, ale coz do sylwestra zostalo jeszcze pare dni wiec moze pojawi sie jeszcze jakas kuszaca propozycja spedzenia tej 'wyjatkowej' nocy.
Za niedlugo nastapi ten czas, w ktorym bedzie sie trzeba pozegnac...
|