ehryk // odwiedzony 219658 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
13:49 / 23.12.2003
link
komentarz (1)

Wczoraj chyba troszke znowu przegielismy ? ...
No chyba tak ... znowu o 2 w nocy do domu ...
Matka jest wredna ... przyszydzila wczoraj ze mnie wykorzystujac to, ze bylem podwalony ...
Wpadla do kuchni gdzie po 2 robilem kolacje huh ...
Dala mi mniejszy noz i powiedziala, ze tym sie bedzie lepiej kroilo ... Ja podwalony wzielem go i i nie widzialem, ze nie nadaje sie wogole ...
Uslyszalem tylko "jakby bylo jedno piwo mnie zauwazylbys, ze to nie jest noz do krojenia" ... egh ...
Ja tak cholera nie chce ... kazdego nastepnego dnia zaluje i sie wkurwiam na siebie, ze tyle wypilem etc.
Jednak przychodzi wieczor ... wyrzucam swoj tylek z domu i kupuje piwa ... Shit ...

Odpisalem na maila Asce ... piszac zastanawialem sie czy nie skladam za trudno zdan ... tym bardziej, ze podobno nie ma tam okazji gadac z kims po polsku ...
No i oczywiscie to jak ona pisze : "Ale fajnie od ciebie uslyszec, tyle czasu juz minelo." ... "i moglam wiecej porozmawiam." ... hieh ...
Co mozna komus napisac po 5 latach ... pierwsze na mysl przychodzi chyba tylko swoje CV ...

Baby mnie olewaja ... te z przeszlosci nienawidza ... te przyszlosciowe chyba sie boja ... hieh ..
To jak Johny Bravo ... Ja to jak pomieszanie Johny'ego Bravo z Homer'em Simpsonem ... i dobrze mi z tym jak cholera :]

...