01:42 / 06.01.2004 link komentarz (2) | Nie wiem czy ja mam jakieś chore jazdy czy co?Wieczorami nie mogę przestać się dołować,chociaż że siedzę z kumplami,całkiem o innym sprawach rozmawiamy,inne tematy,ale w głowie cały czas jeden temat siedzi...Dlaczego?
Takie moje życie zobiło się bezsensowne(dla nikogo,0),brakuje mi tego,że nawet jak mi się nie chciało,po prośbie,czy tak o nawet po sygnale na telefon szedłem do niej żeby tam być z nią.A teraz siedzę taki kurwa zdziadziały,nic mi się robić nie chce,nawet dzisiaj z bloku nie wyszedłem do godziny 23 z minutami bo nie miałem potrzeby.Do dupy takie coś!!!!!!!!!!!
DOBRANOC!!!! |