03:31 / 09.01.2004 link komentarz (1) | - Pytałaś, jak może być na ostro - powiedzial - to mówię.....
Wstał Jose, otrzepał się z plaży, bo plaża lgneła do niego, więc musiał otrzepać. Otrzepał.
- No wiec - powiedział Jose Rodriguez Montoya - No więc, biorę....
I wział ostry przedmiot i uciął Marię Luizę O Twarzy Dziecka Ramirez Ernst z La Paz, uciął Marię.
I dół odrzucił.
I górę przytulił.
I powiedział: - Chciałaś ostro...
Było ostro, bo Jose tulił się tylko ku górze.
.
|