sarah // odwiedzony 275815 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (856 sztuk)
09:49 / 02.02.2004
link
komentarz (3)
Pan
numer dwa definitywnie pozegnany i zapomniany. Dzis pocieszalam sie z Inzynierem. Fajnie w sumie bylo, wybralismy sie na mala przejazdzke na Windy Hill a potem zrobilismy sobie zarcie i poszli do lozka. Seks numer dwa definitywnie lepiej wyszedl - dzieki komunikacji via email, w tytule co komu najlepiej pasuje i podnieca. Czeba pamietac, do czego sie ma jezyk - nie tylko do zarcia i lizania....
Obiecal mi tez pomoc w kupownaiu samochodu oraz montowaniu polki, zobaczym jak to pojdzie.

Jutro trzeba sie brac do roboty: obdzwonic szkoly, zorganizowac kase na saochod i tysiac innych rzeczy zrobic, od ktorych na sama mysl wzbiera mi na mdlosci. No nic, "witojcie w zyciu", ot co.
Rzeczywistosc sie na mnie poszczerzy troche.

Dobrze chociaz, ze predko mi przeszlo ;,0),0),0)

PS: dlaczego ogromna wiekszosc facetow podczas orgazmu ma tak kretynska mine????