Last Samurai - bardzo fajny film, wlasnie na takie filmy warto isc do kina, super zdjecia, super muzyka, super kostium i scenografia.
Dzis dzien zaliczany do tych dziwnych. Sam nie wiem czemu ale jakos tak dziwnie obieram swiat. Przez glowe przelatuje kilka mysli, z ktorymi w pewnien sposob kloce sie w wlasnym umysle. Czasami mam takie dni, dni ktore wydaja sie byc dniami pozbawionymi wszelkiego sensu. W takie wlasnie dni jak dzis ogarnia mnie jakas apatia i pesymizm. Nie wiem moze to pogoda za oknem tak wplywa na moj nastroj? Tak czy inaczej jutro pewnie znowu bedzie dzien, w ktorym bedzie raczej dominowal optymizm, i tak mam od jakiegos czasu, taka hustawka efeketem ktorej jest brak decyzji w jeden, a w zasadzie to mozna powiedziec, ze w dwoch kwestiach. Decyzja moze i wazna, ale na szczescie moge ja odwlec w czasie jeszcze o jakies gora dwa do trzech tygodnii. Ciekawe tylko czy najwet jesli podejme decyzje czy to bedzie sluszna decyzja, ale na efekty bedzie trzeba troche poczekac.
Jutro mam nadzieje, ze uda mi sie juz definitywnie zamknac sesje, o godzinie 11.00 spotykam sie na uczelni z moja sekcja celem zaliczenia projektu z baz danych. Pozniej czeka mnie pewnie wizyta u komornika, a wieczorem trening. No a po jutrze czwartek, ale cos mi sie wydaje, ze plany czwartkowe bede musial niestety zmienic, a szkoda... nie ma to jak frytki :P
Ze sloncem to jest roznie, raz je widac, a raz nie...
|