15:44 / 06.02.2004 link komentarz (0) |
Malo czasu dzisiaj na cokolwiek ... typu nie wiem ... walniecie notki na nloga czy poszwedanie sie po necie ...
Wstalem i do poludnia staralem sie usilnie doprowadzic do stanu myslacego czlowieka ...
Jak zawsze wszystko zostawiam na ostatnia chwile i musialem dzisiaj jakos napisac zaliczenie z angielskiego mojej mamy ...
Jak to zawsze... na poczatku pusta glowa i zero checi ... pozniej buzujacy leb i nawet mysli po angielsku ...
Jak zwykle nie moglem napisac tego zadania na powaznie ... ale wiem ze jest mloda babka wiec powinno byc na korzysc ...
Jak nie bedzie 5 to najwyzej podpalimy jej samochod ze starsza ;p
Dzisiaj juz chyba nie mam tak popieprzonego dnia jak wczoraj ...
Doszlo do tego, ze polozylem sie spac wczoraj i spalem dobre pare godzin ... albo mnie Zikowa choroba lapie albo naprawde dzien byl taki ... nie mam zwyczaju sypiac w dzien ...
Wieczorem piwka mnie troche rozbudzily ...
Wracajac do domu spotkalem jeszcze dwoch kumpli ... i pogadalismy o ...hm, ogolnie tym co nie dziwi wsrod ludzi czyli chamstwu i sprzedawaniu znajomych ...
No ... teraz na trawienie frytek trzeba zarzucic wczorajsza zdobycz czyli " 9 wrota " na DVD ... film dolaczony do jakis petow Nevada huh ...
I'm out ...
|