02:54 / 09.02.2004 link komentarz (1) | Pierdolona bezsenność ostatnio doskwiera mi coraz bardziej. Im dłużej nie mogę zasnąć, tym bardziej się wkurwiam a wtedy sen całkowicie przechodzi. Po długich usiłowaniach zaśnięcia wstałem z łóżka i włączyłem ten pierdolony komputer bo co mam niby robić. Nie chce myśleć o porannym samopoczuciu a nie moge spać do oporu bo mam kilka spraw do załatwienia. Fuck. |