Sroda. Zapowiada sie kolejny nudny dzien. Jakis czas temu myslalem by zrobic jakies nowe skiny do nloga, ale nie chce mi sie. Najchetniej to bym poszedl spac i obudzil sie za jakies 2 miesiace.
Bylem dzis u komornika, jak zwykle nic prawie nie udalo mi sie zalatwic, mam juz tego dosc. Nie chce mi sie bawic w prywatnego deektywa i scigac ojca, zaraz zadzwonie do adwokata i poprosze by zlozyc donos do prokuratury o uchylanie sie od wyroku i tyle, niech ojca zamkna, gowno mnie to obchodzi prawde mowiac. Moga go nawet w kaftan zapakowac i do Toszka, zwisa mi to jak kilo kitu.
Ciekawe kiedy moj cudny wydzial przedstawi mi plan zajec na nowy semestr...
Dziwnie sie czuje ostatnio, ostatnio zyje przeszloscia, a to nie jest zbyt dobre...
|