eskaubei // odwiedzony 549163 razy // [nlog/zabity w cieniu neonów/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1922 sztuk)
19:31 / 19.02.2004
link
komentarz (0)
Buju Anton (18:20,0)
Albert Einstein, Merlin Monroe i Quasimoto kłócili się podczas imprezki w niebie.
Einstein twierdził że jest najmądrzejszym człowiekiem na świecie.
Merlin twierdziła że jest najpiękniejszą kobietą na świecie, a Quasimoto tłumaczył że i tak wie o hiphopie najwięcej na świecie.
Żeby rozstrzygnąc kto jest tak naprawde "naj" poszli do Jezusa.
Najpierw do jezusowego biura wszedł Einstein. Po 15 minutach wychodzi:
-Jezus powiedział że to on jest najmądrzejszy na świecie
Nastęnie wlazła Merlin. Po 20 minutach wychodzi niezbyt szczęśliwa:
-Jezus jest najpiękniejszy na świecie...
Quasimoto wszedł równie pewny siebie co reszta. Mija pól godziny, godzina i nic.
Mija kolejne pare godzin...cisza. Mija doba i wreszcie w drzwiach pojawia się na wycieńczony Jezus i sapie:
-Kim do kurwy nędzy jest Craig Mack?