Sobota - po wczorajszej imprezce wypadaloby dzis cos porobic pozytecznego. Rocketman zaproponowal wyjazd do Katowic na kolejna imprezke, ale jakos nie chce mi sie jechac.
Cos zle w nocy spalem bo mnie kark boli :P
Bylem z psem na spacerze ale sie kijowo spacerowalo bo lezacy na polnych drogach snieg zmienil sie w taka skorupe lodowa, po ktorej sie dosc kijowo spaceruje.
|