19:55 / 23.02.2004 link komentarz (0) | Z niedzieli
na poniedzialek powtorka z I. Bylo rownie milo, aczkolwiek ranne wstawanie w poniedzialek o 7.30 (bo on idzie do pracy,0), jazda pociagiem do chalupy i jeszcze dralowanie na piechotke dwoch kilometorow tak sobie mi sie usmiechaja.
No ale. Poobserwowalam sobie przynajmniej wiosne. Ptice dra ryjki na calego, drzewa sie rozbuchaly i kwitna.... pieknie jest w dolinie.... |